Antarktyda – wyzwanie dla najlepszych
Masarykowski Uniwersytet prowadzi Czeską Stację Badawczą im. J.G. Mendela na Wyspie Jamesa Rossa, skąd każdego roku zespoły naukowe wyruszają, by badać zmiany klimatu, ekosystemy oraz wytrzymałość materiałów. To właśnie w tych ekstremalnych warunkach wspólnie przetestowaliśmy wytrzymałość kilku naszych lin:
- Tendon Master 9,4 ECO
- Tendon Master 9,4 CS
- HMPE o średnicy 8,0 mm
- Energo Force o średnicy 12,0 mm
Odporność pod lupą
Każda z tych lin miała na Antarktydzie swoje specjalne zadanie. Liny HMPE i Energo Force zostały wykorzystane w badaniach nad tzw. creepem, czyli długotrwałym odkształcaniem się materiału pod obciążeniem. To kluczowy parametr, zwłaszcza przy kotwieniu masztów i konstrukcji w trudnych warunkach.
Naukowcy pracowali zarówno w terenie, w bazie CZ*ECO Nelson na Wyspie Nelsona, jak i na stacji J.G. Mendela na Wyspie Jamesa Rossa.
Lina, która (nie) wróciła
Jak to w życiu (i nauce) bywa, nie wszystko poszło zgodnie z planem. Nasze liny wspinaczkowe Tendon Master 9,4 ECO oraz Master 9,4 CS niestety nie wróciły z Antarktydy – zostały skradzione. Tak, dobrze czytasz – nawet na Antarktydzie zdarzają się kradzieże. Sprawa pozostaje niewyjaśniona, a liny zapewne trafiły do czyjejś kolekcji wysokiej klasy sprzętu.
Dlatego kolejne testy lin wspinaczkowych odbędą się dopiero podczas następnej ekspedycji, planowanej na wrzesień 2025 roku.
Co dalej?
Obecnie w naszym laboratorium znajdują się już liny HMPE i Energo Force, które przechodzą szczegółową analizę. Sprawdzamy, jak poradziły sobie w ekstremalnych mrozach, przy nieustannym wietrze i pod ciągłym obciążeniem, czy zmieniły się ich właściwości mechaniczne i jakie wnioski możemy wyciągnąć z tego wyjątkowego doświadczenia – przede wszystkim po to, by rozwijać nasze produkty.
Dziękujemy Masarykowskiemu Uniwersytetowi i zespołowi ekspedycji
Ogromne podziękowania dla naukowców z Wydziału Nauk Przyrodniczych Masarykowskiego Uniwersytetu, a szczególnie dla kierownika wyprawy Pavla Kaplera, którego relacje z podróży przybliżyły nam nie tylko trudy badań, ale i nieoczekiwane wydarzenia, z jakimi musieli się zmierzyć.
Współpraca z uniwersytetem i testowanie naszych produktów w ekstremalnych warunkach to dla nas nie tylko wyzwanie, ale również potwierdzenie jakości i wiarygodności marki LANEX.